O mnie | Spis artykułów wg dat | Kontakt | Nauka języków | Geografia | Anarchia | Viva Piotr Kropotkin ! |
Filozofia | Różne informacje | Stop kłamstwu | Czas | Wzrok | Kolory
102 świetne murale ( cz.3. )
Artykuł ukończono 21.09.2020. w Bahir Darze w Etiopii.
Pozostaniemy w temacie odkryć. Nie znam genezy powstania tego muralu, ale jako, że jestem adoratorem map :D to od razu mi się ten spodobał. Może ma on związek z historią tego miasta, które w czasach antycznego Rzymu bywało świadkiem istotnych wydarzeń...
Proszę Państwa, a teraz będzie coś z... mojego miasta :
Fot.42. Zielona Góra, Polska. Ładnie pomalowany budynek kwiaciarni.
Znowu coś o kulturze Radżastanu, tylko tym razem już bez pustyni, bo mural jest z miasta położonego nad jeziorem i przy wzgórzach :D
Fot.43. Udaipur, Indie. Łoo, jak ta Pani to robi? No i jestem ciekaw, czy coś jest w tych glinianych misach :D
Zajrzyjmy teraz znów do miasteczka, gdzie na początku artykułu widzielismy 'przytulające się' ślimaki :
Fot.44. Lagos, Portugalia. Oo, a tu taka ludzka twarz pośród tych liści na murze nam 'wyrosła' :D
Pozostając w Portugalii zapraszam Państwa do mojej 'freguesii' :D (czyli po naszemu gminy) - w miasteczku Belas obok Lizbony mieszkałem przez 8 miesięcy podczas mojego 'portugalskiego okresu'. Niecały kilometr od 'mojego' tamtejszego domu znajdował się taki mural :
Fot.45. Queluz, Portugalia. 'Apenas o coração pode bater' czyli 'tylko serce może bić' to kampania miejscowych władz przeciwko biciu dzieci przez rodziców.
Fot.45.2. Queluz, Portugalia. Widok na ładne detale muralu.
Jeszcze raz mural z kategorii 'wychowywanie dzieci' :D Ten ma świetny i prawdziwy przekaz :
Fot.46. Gilgit, Pakistan. Napis ten oznacza: 'Musisz nauczyć dziecko, że jest kochane. Tylko wtedy jest ono gotowe nauczyc się wszystkiego innego'. Zgoda !
To powróćmy jeszcze na chwilę do Riszikesz zobaczyć kolejny malunek z przesłaniem :
Fot.47. Riszikesz, Indie. A ten napis oznacza: 'Wszystko to, czym jesteś to to wszystko, co dajesz'.
Ten mural pozostaje dla mnie zagadką, do dziś nie odszyfrowałem jego metaforycznego znaczenia :
Fot.48. Lizbona, Portugalia. Stawiam dobrą kawę dla osoby, która powie mi, co mają oznaczać krople wody na tej książce :D
Teraz znowu udamy się do Mysore. Ten Pan wygląda, jakby grał na jakimś specjalnym instrumencie, ale pewności nie mam :
Fot.49. Mysuru, Indie. Muzyk grający na instrumencie a może mistyk w trakcie medytacji i wygrywający melodię do niej ?
Podejrzewam, że nie wszystkim spodoba się takie 'wiele w jednym', jak na poniższym malowidle i niektórzy uznają to za chaos, ale dla mnie pod względem kolorystyki i szczegółowości obrazu jest ono imponujące :
Fot.50. Udaipur, Indie. Ten mural bardzo przyciąga uwagę przez swoją wielowątkowość.
Czas już wreszcie zobaczyć ludzi podczas pracy :D W tym celu udamy się do Iranu. Przyjrzyjmy się tym Panom wykonującym takie oto produkty :
Fot.51. Tabriz, Iran. Wytwórnia garnków i metalowych talerzy.
Pozostańmy jeszcze w tym mieście, bo praca tu aż wre :D Czas na kolejną manufakturę :
Fot.52. Tabriz, Iran. Pan pracujący w wytwóni przedmiotów domowego użytku :D
Następne malowidło bardzo podoba mi się ze względu na głębie obrazu (np. proszę zwrócić uwagę na sylwetkę konia czy też konstrukcję powozu) :
Fot.53. Mingora, Pakistan. 'Z drogi śledzie, bo powóz jedzie !' - tego nie mówi twarz kierowcy tego powozu :D
Teraz zobaczmy na ten pamiątkowy mural na jednym z belgradzkich osiedli dla chłopaka zmarłego w młodym wieku, zaledwie 27 lat (np. tyle samo co ja mam obecnie) :
Fot.54. Belgrad, Serbia. Malunek honorujący mężczyznę zmarłego w młodym wieku.
Znowu kategoria 'ptaki' :D
Fot.55. Lizbona, Portugalia. Zastanawiam się, po co tam te parasole - niewykluczone, że zostały domalowane później już przez kogoś innego...
Trafimy teraz w dość kreatywny zaułek - dwa różne murale na ścianach tuż obok siebie. Zobaczmy na tego 'wielkoluda' idącego w naszym kierunku :D
Będąc w Goa, pewnego razu udałem się wieczorem na imprezę. W trakcie powrotu do hostelu już w nocy, po raz pierwszy w swoim Życiu zobaczyłem sowę :D
Fot.57. Anjuna, Indie. 'Psychodeliczna sowa' :D
Początkowo myślałem, że to jakaś 'zwykła' postać umieszczona jest na tym malunku. Jednak po przypomnieniu sobie legendy o powstaniu Gangesu i tych długich włosów oraz niebieskiego koloru ciała hinduskiego Boga Sziwy postanowiłem sprawdzić, co oznacza w języku hindi słowo napisane na dole po prawej stronie dużą czcionką: निलकंठ (transliteracja: 'nilakanth', tłumaczenie z sanskrytu: 'niebieskie gardło'). Okazało się, że jest to jedno z określeń Boga Sziwy oraz wiąże się z tym słowem pewna legenda. Mianowicie, pewnego razu, trucizna zwana 'halahala' zalała Wszechświat, a Sziwa postanowił ją wypić, żeby uratować żywe istoty. Widząc to, jego żona Parwati ścisnęła jego szyję jeszcze zanim ją połknął. Trucizna była jednak tak mocna, że zmieniła kolor jego szyi na niebieski.
Fot.58. Udaipur, Indie. Hinduski Bóg Sziwa na muralu przy punkcie widokowym w pobliżu jeziora.
A teraz będzie ręka, która leczy (albo, którą trzeba wyleczyć) :D
Fot.59. Panjim, Indie. Widać, że właściciel(-ka) tej dłoni dożył(-a) bardzo sędziwego wieku :D
Pozostańmy jeszcze w Indiach, ale z Goa pojedźmy ~500km w kierunku północnym wzdłuż wybrzeża do jednego z większych miast Świata, Bombaju :