O mnie | Spis artykułów wg dat | Kontakt | Nauka języków | Geografia | Anarchia | Viva Piotr Kropotkin ! |
Filozofia | Różne informacje | Stop kłamstwu | Czas | Wzrok | Kolory
88 niezwykłych budynków (i budowli)
Stronę ukończono: 9.06.2020. (wg daty 'międzynarodowej') w Bahyr Darze (Etiopia), a potem jeszcze kilkakrotnie poprawiano.
Witam Państwa !
W tym artykule chcę przedstawić zbiór 88 ciekawych budynków (i budowli), jakie udało mi się spotkać na swojej ścieżce. Od lat interesuje się architekturą, tzn. jak ludzie budują, a z racji mojej pasji do podróży - jak budują w różnych miejscach na Świecie. A dodatkowo, obecnie szczególnie dużo myślę o tym 'jak budować', bo chciałbym zbudować piękny i unikalny Dom i powoli staram się coś robić w tym kierunku (ale przede mną jeszcze bardzo długa droga). Jak do tej pory udało mi się odwiedzić w Życiu 30 Krajów i znalazłem już sporo architektonicznych inspiracji. A więc czas się nimi podzielić z Czytelnikami mojego nowo utworzonego bloga (mam nadzieję, że takowi się znajdą :D).
// mała uwaga: to nie ranking a zestawienie, więc numery zdjęć mają charakter oznaczeniowy a nie pozycjonujący //
Jest jeszcze jedna sprawa: ten artykuł zawiera bardzo dużą ilośc zdjęć (aż 111). Mimo, że ich rozdzielczość i rozmiar zostały odpowiednio zmniejszone, to nie zmienia to faktu, że jest ich bardzo dużo. Dla osób posiadających dostęp do internetu o powolnym łączu czy ze słabszym zasięgiem sieci (albo dla tych, którym ta strona nie ładuje się całkowicie) podzieliłem więc ten artykuł na 4 części, tak aby łatwiej było te zdjęcia załadować. Poniżej linki do tychże części :
Przy okazji po więcej informacji apropo tej pięknej świątyni jak i religii Baha'i zapraszam na moją stronę tutaj
Fot.2. Misternie zdobiony budynek w pakistańskim Hajdarabadzie.
Fot.3. Piękny perski sufit widziany w Tabriz.
O temacie perskiej architektury przygotuję w przyszłości stronę na moim blogu, bo jak Państwo pewnie widzą na powyższym zdjęciu, temat jest bardzo ciekawy :D
No dobrze, zaczęliśmy, jak to się mówi, 'z wysokiego C' świątynią o wspaniałym kształcie kwiata lotosu oraz niesamowitym perskim sufitem, więc myślę, że czas wrócić na ziemię, a w tym przypadku nawet na chodnik :D Ale są to wyjątkowe chodniki !
Przenieśmy się więc na chwilę z Azji do południowej Europy :
Fot.4. Ośmiornica wyszła z oceanu na ląd w portugalskim miasteczku Lagos :D
Fot.5. Tradycyjna 'calcada portuguesa' (port. 'chodnik portugalski') w Lizbonie na reprezentacyjnej 'Avenida de Liberdade' (port. 'aleja Wolności').
Fot.6. Dekoracyjny chodnik w zabytkowym zespole pałacowym Alhambra przy mieście Granada w Hiszpanii.
Gdyby istniały jakieś zawody typu 'brukarskie mistrzostwa Świata' to mielibyśmy tu poważnych kandydatów do tytułu :D
Muszę się Państwu przyznać, że taki chodnik z kostek lub kamieni ułożonych w ciekawy i piękny wzór to moje marzenie, gdy już uda mi się kiedyś zbudować ten wymarzony Dom :)
Przy okazji chciałbym wyjaśnić, skąd się wzięły te budowle w tytule... Ze względu na powyższe chodniki. Jako jedyne w tym artykule nie są one budynkami, ale budowlami już tak. Chcąc być poprawnym semantycznie musiałem więc dopisać to słowo do tytułu :D
Czas się Państwu nieco przedstawić: nazywam się Maciej Dubowik ! :)
Fot.6.2. Na dworcu autobusowym w Iranie - 09.2019r.
Fot.6.3. Tygodniowy wyjazd z plecakiem, autostopem: ~2000km w dwie strony, 07.2018r.
Fot.6.4. Ozora festiwal, lato 2018r.
Urodziłem się 5.11.1992 roku w Zielonej Górze w Polsce (wg daty 'międzynarodowej' - podstronę internetową { Czas }** postaram się wkrótce wykonać, ale w natłoku zadań, jakie mam z pisaniem bloga i wstawieniem go do sieci zwanej Internetem* może to nie być aż tak prędko - to może zająć mi wiele... czasu :D)
*// Internet, filtrowany i obecnie coraz bardziej cenzurowany oraz kontrolowany przez coś/kogoś działającego na zlecenie rządów Krajów, najbardziej wpływowych ludzi oraz potężnych globalnych korporacji. Ale w dużym stopniu wciąż jeszcze wolny ! - uwaga programisty //
Mam nadzieję, że uda mi się odcisnąć swoje małe piętno w powszechnej sieci Internetu !
W pozytywnym tych słów znaczeniu :)
Dża, Rastafarai, Slavic Rasta :D
Viva Piotr Kropotkin ! Viva Zoroastrians, Ahura Mazda ! :)
A tymczasem wróćmy do 88 budynków. Czas na nr 7., ze specjalną dedykacją dla Zaratusztrian właśnie :
Fot.7. Świątynia Zoroastriańska w mieście Jazd w Iranie, w której od ponad 400 lat ogień płonie nieprzerwanie.
Fot.7.2. Świątynia Zaratusztriańska w mieście Jazd w Iranie, w której od ponad 400 lat ogień płonie nieprzerwanie (z widocznym symbolem Frahvahara na górze).
Fot.7.3. Symbol Frahvahara i jego zacne objaśnienie.
Przy okazji zapraszam Państwa do przeczytania artykułu na moim blogu o tej starej religii - Zoroastrianizmie - tutaj
** { Czas } Piszę te słowa 20.05.2020. wg kalendarza stosowanego w ~100 krajach, np. w Europie i obu Amerykach oficjalnie (oraz ogólnie międzynarodowo).
W Etiopii, skąd piszę te słowa jest obecnie rok 2012. W Iranie jest obecnie rok 1399. od dwóch miesięcy.
A w Indiach jest rok 2072./2074. wg ustaleń w przeddzień Nowego Roku w mieście Bundi w Indiach rok temu... :D
(...)
(więcej o { Czas } postaram się napisać możliwie jak najszybciej, ale obecnie nie mam na to czasu :D - czasowe paradoksy...)
A teraz pokażę Państwu kolejne zdjęcia, czyli nr 8. , 9. oraz 10. , będą to fotografie z mojego rodzinnego Kraju, bo i tam coś ciekawego zbudowali :
Fot.8. Budynek o urozmaiconych kształtach w Olsztynie.
Fot.9. Dworzec kolejowy w Lublinie.
Fot.10. 'Krzywy domek' w Sopocie.
Z polskiego wybrzeża pojedźmy na chwilę do naszych sąsiądów z południa - na Słowację i do Czech, zobaczymy tam dwie świetne i zaskakujące konstrukcje :
Fot.11. Imponująca, 'odwrócona' piramida w Bratysławie.
Fot.12. Niesamowity 'kosmiczny' budynek gdzieś po drodze do Brna, wielkie brawa dla pomysłodawcy i budowniczych !
Dobrze, tam nieco się Państwu przedstawiłem, ale przydałaby się też jakaś fotografia z mojego rodzinnego miasta, gdzie żyłem przez pierwsze 19 lat Życia... Więc wstawię tu 2 zdjęcia domów z Zielonej Góry (zarośniętych, jak to przystoi domom z miasta pełnego lasów w swych okolicach :D) :
Fot.13. Dom przy ulicy Ułańskiej.
Fot.14. Dom przy ul. Gajowej.
Jako, że mój rodzinny dom był tuż przy sporym lesie, to odbiło się to w jakimś stopniu na moim charakterze. Stąd budownicwo w zgodzie z naturą jest dla mnie interesującym tematem, z którym zmierzę się, gdy moje przygotowania do wybudowania domu swoich marzeń bardziej się rozwiną.
Zielony dom, w sensie odpowiednie połączenie budynku z roślinnością, jak i ekologiczność, czytaj jak najbliższa zeru szkodliwość dla środowiska związana z jego budową i użytkowaniem (bo zerowa to niemożliwe niestety) to dla mnie poważne wyzwania na przyszłość.
A teraz przenosimy się dość daleko (jakoś ~ 8 tysięcy kilometrów, ale proszę się nie denerwować - nie trzeba jechać na lotnisko :D), do Jaipuru (Dżaipuru), największego miasta stanu Radżastan w Indiach :
Fot.15. Piękny i unikalny budynek-kwiat w Jaipur !
Fot.16. Ciekawe skrzyżowanie w Dżaipurze.
Dżaipur, stolica ważnego w Indiach królewskiego Radżastanu z populacją ponad 3 milionów ludzi to bardzo ciekawe miasto z dużą ilością kreatywności wylewającej się ulicami, np. ze ścian budynków czy wielu sklepów :D Naprawdę mi się tam podobało! Znalazłem tam dużo architektonicznych inspiracji. Na przykład niesamowitą 'Patrika gate' :
Fot.17. Okazała 'Patrika gate' w Dżaipurze.
Fot.17.2. 'Patrika gate' - piękne malowidła w środku.
Fot.17.3. Sztuki na ścianach 'Patrika gate' ciąg dalszy.
Pozostańmy jeszcze w Indiach, a nawet w Radżastanie, ale zmieńmy miasto na Udaipur. Tam też jest dużo inspiracji !
Przydałoby się słówko o Udaipurze dla wstępu. Bardzo pięknie położone miasto nad jeziorem i przy wzgórzach. Jest tam dużo ciekawych budynków. Gdzieś kiedyś czytałem, że Udaipur nazywany jest Wenecją Wschodu, a będąc w obu tych miastach muszę przyznać, że trochę bardziej podobała mi się 'wschodnia wersja' :D Wydała mi się bardziej autentyczna, choć jak na Indie to dość turystyczne miasto.
Fot.18. Jak dużo może zmienić jedna ściana!
Fot.19. Ważna świątynia hinduistyczna w Udaipurze.
Fot.20. 'Cotton plaza' czy 'Cotton palace' ? Dla mnie zdecydowanie plaza :D
Zmienimy kraj, ale nie aż tak daleko, choć to może być aż kilka tysięcy kilometrów :p
Z Hindustanu do Persji. Dwie wielkie i stare krainy... A więc przenieśmy się do Isfahanu, jednego z największych irańskich miast i znanego z kilku powodów. Też ze względu na architekturę :
Fot.21. Dzieło sztuki na ścianach i suficie w pewnym pałacu w irańskim mieście Isfahan.
Fot.21.2. Co za sufit !
I pomyśleć, że to była tylko jedna sala a w innych częściach tego budynku jeszcze inne dekoracje... Niesamowite.
Fot.22. Żeby zbudować taką świątynie (tu akurat meczet) Bóg musiał jakoś wspomóc budowniczych :D
Patrząc na dekoracje tego isfahańskiego meczetu, aż można dostać oczopląsu (ale tylko pozytywne konsekwencje możliwe :D).
Jak już jesteśmy w Isfahanie to przypomniała mi się jeszcze tamtejsza ormiańska dzielnica, a przez to też Armenia. W związku z tym przenieśmy się z Iranu do Armenii, bo tam też czeka na nas wiele architektonicznych perełek. Armenia to trochę niedoceniony kraj przez turystów mam takie wrażenie, szczególnie biorąc pod uwagę, że to starożytny i jeden z najstarszych narodów ludzkich wciąż mieszkającyh na naszej pięknej planecie Ziemi. A więc zapraszam do Erywania :
Fot.23. Muzeum narodowe Armenii.
Fot.24. A tu takie wspaniałe drzewo wyrosło :D
Fot.25. Zbudowany w czasach radzieckich, bardzo efektowny dworzec kolejowy w Erywaniu.
Pewnie Państwo zauważyli, że wszędzie są łuki - i faktycznie, łuki to typowy wyróżnik ormiańskiej architektury, która charakteryzuje się własnym, oryginalnym stylem, jak przystało na starożytny naród... Drugim istotnym wyróżnikiem (albo i pierwszym :D) są te pustaki/bloczki z różowego tufu z ormiańskich gór (dobrze widoczne na poniższym zdjęciu nr 27.). A gór nie brakuje w tym bardzo małym obecnie kraju. Pozostańmy jeszcze w Erywaniu :
Fot.26. Ile dobrego może dać nawet niewielka zmiana kształtu budynku...
Fot.27. Wystawny budynek przy głównym centralnym placu miasta - placu Republiki w Erywaniu.
Fot.28. Ale piękny kształt !
Ogólnie bardzo podobają mi się w budownictwie wszelkie koła, łuki, obłości - słowem zagięcia lini prostych, coś z pomysłem. Dlatego też w Armenii, pośród tak wielu łuków dobrze się czułem, a widząc taki budynek jak ten na Fot.28. to aż się podnieciłem :D
No dobrze, jeszcze pozostaniemy na Kaukazie, ale przenieśmy się do sąsiedniego kraju - do Gruzji. Gruzji nie będe tu przedstawiał, zresztą ten kraj wśród Polaków jest częstym kierunkiem na wyjazdy - i dobrze, bo ma bardzo wiele do zaoferowania. Skupię się na architekturze, żeby nie schodzić zbytnio z tematu artykułu (przy okazji proszę o wyrozumiałość: niedawno zacząłem tworzyć bloga, a pisaniem artykułów się wcześniej nie zajmowałem - więc dopiero się wdrażam) :
Fot.29. Niesamowicie wyrzeźbiona ściana hali bazaru w Kutaisi.
Fot.30. Ładnie i bardzo pomysłowo wyrzeźbiona ściana na nieznanym mi budynku w Tbilisi.
Fot.31. Pardon za nieostre zdjęcie, ale budynku o tak ciekawym kształcie nie mogłem pominąć :D, gdzieś po drodze w Gruzji.
Fot.32. Ładne zdobienia na domu w Tbilisi.
Skoro wciąż jesteśmy w tak ciekawym regionie jak Kaukaz, to jeszcze chwilę tu pozostańmy. Tylko, że teraz zjedziemy z gór Gruzji na niziny Azerbejdżanu.
Po obejrzeniu kilka lat temu filmu dokumentalnego 'Garbage Warrior' (dla niewtajemniczonych: ten film to historia architekta budującego domy o ścianach z opon, butelek itp.) mocno zainteresowała mnie idea zastosowania odpadów do budowy domu/budynku. W azerskim mieście Gandża spotkałem przykład zastosowania takich materiałów :
Fot.33. Wiele butelek zostało użytych tu na budowie :D
A teraz zobaczmy na budynek honorujący kobiety i cieszący oko miłośników kobiecego piękna :D
Fot.34. Ciekawa mozaika na ścianie budynku w mieście Gandża w Azerbejdżanie.
Fot.34.2. Piękne kobiety z Gandży :D
Z Gandży (swoją drogą ciekawa nazwa dla miasta :D) pojedźmy teraz do stolicy: do Baku, miasta ze sporą liczbą nowoczesnych, czasem futurystycznych budynków. Baku jest jednym z najstarszych ośrodków wydobycia ropy naftowej na Świecie i ropa jest tam wciąż wydobywana, stąd pieniędzy na nowe inwestycje i okazałe budowle tam nie brakuje.
Fot.35. Muzeum dywanów w Baku.
Fot.36. Nie wiem czemu ma służyć po ukończeniu ten budynek w Baku, ale kształt ma bardzo ciekawy.
W Azerbejdżanie, a szczególnie w Baku byłem dość mocno zdziwiony i trochę niezadowolony widząc, że (zbyt) wiele różnych miejsc publicznych nazwanych jest od imienia 'Heydar Aliyev' i jego portrety też są widoczne często. Czytałem o tym nieco, że ten zmarły już, najpierw zarządca sowieckiej Azerbejdżańskiej SRR, a potem prezydent Azerbejdżanu wytworzył swego rodzaju kult jednostki podczas swoich długich i autorytarnych rządów... No ale nie zamierzam tu Państwa zanudzać i męczyć polityką, której sam nienawidzę. Tylko to taka mała uwaga, jakbyś ktoś za bardzo zachwycił się tym futurystycznym budynkiem poniżej :D
Fot.37. Centrum kulturalne im. Heydara Aliyeva w Baku.
Fot.37.2. Centrum kulturalne im. Heydara Aliyeva, widok z innej strony - czy to na pewno ten sam budynek ? :D
Byliśmy w kraju Azerbejdżanie, to przy okazji, że to tuż obok / niedaleko, odwiedzimy teraz irański Azerbejdżan (a dokładnie Azerbejdżan wschodni - tak nazywa się tam jeden z ostanów, czyli po polsku województw). Zapraszam do miasta Tabriz w Iranie :
Fot.38. Truskawka i czajnik po drodze na podmiejską górę - wielkie brawa za kreatywność !
Fot.39. Bazar w Tabriz ma długą, ~ 1000-letnią historię i na przestrzeni tych wieków był jednym z ważnych miejsc handlowych 'Jedwabnego szlaku'.
Fot.40. Ładna kopuła w Tabriz.
Teraz nastąpi specjalne przekierowanie: Międzykontynentalne / Intercontinental :D
Z miasta Tabriz w Iranie - z Bliskiego Wschodu i zachodnio-południowej Azji do miasta Bahyr Dar w Etiopii - w 'rogu Afryki', czyli we wschodniej Afryce. Z Persji do Abissyni, jak powiedziałby zapewne jakiś historyk.
Piszę te słowa 26.05.2020. wg czasu europejskiego i tworzę tego bloga od początku kwietnia z Etiopii.
Pojawiłem się tu w połowie lutego, więc jestem w tym kraju już 3,5 miesiąca.
Nauka kodowania stron internetowych bardzo mi się podoba i wciąga mnie pozytywnie. Ten projekt '88 niezwykłych budynków (i budowli)' jest de facto rozpoczęciem mojej poważnej pracy nad tym blogiem. Jeśli uda mi się go poprowadzić w sposób rozbudowany tak jak opisałem to w menu to będe zadowolony. Ale jeszcze bardzo długa praca przede mną, a także nauka !
Ten niemodny a jednocześnie dość unikalny wygląd mojej strony (ze względu na mnogość kolorów przeplatanych na niej) cieszy moje oczy, oby te kolory Państwu też się podobały.
Mam nadzieję, że na moim blogu będą pojawiali się Czytelnicy i że treści prezentowane tu przeze mnie będą się podobały. Jeśli nie, to w Internecie można znależć bardzo wiele ciekawych stron internetowych... :D
No dobrze, a tymczasem pora na 3 nietuzinkowe budynki z Etiopii, skąd do Państwa piszę :
Fot.41. 'Blue Nile' hotel w Bahyr Darze z ładnymi balkonami.
Fot.42. Świetny, okrągły budynek w Addis Abebie.
Fot.43. Główna siedziba największego z etiopskich banków.
(aktualizacja: 9.02.2021.) Będąc w Addis Abebie, wiele razy przechodziłem czy przejeżdżałem obok tego budynku ze zdjęcia powyżej. Nie miałem jednak potrzeby ani okazji wejść do środka. Pod koniec października zeszłego roku potrzeba się jednak zdarzyła - musiałem wymienić lokalne pieniądze na dolary amerykańskie (bo tylko takie przyjmują od cudzoziemców w biurze emigracyjnym za przedłużenie etiopskiej wizy). No i okazało się, że w całym kraju można to zrobić tylko w tym jednym banku ! (nie licząc sytuacji, jeśli ma się konto w danym etiopskim banku, wtedy w niektórych oddziałach też można wymieniać walutę).
W ten właśnie sposób trafiłem do środka tego budynku i mocno zaskoczony widokiem mogłem popodziwiać niezwykłe sklepienie dachu zbudowane przed około 60 laty w stolicy Etiopii :
Fot.43.2. Wspaniały dach kopułowy w siedzibie pewnego etiopskiego banku w Addis Abebie.
Wid.1. Cóż za piękna konstrukcja !
Czas na ponowną wizytę w Azji i Indiach. Najbliższe kilka zdjęć będzie z miasta Vadodara (po staremu : Baroda), jednego z największych miast stanu Gudźarat położonego w zachodniej części Indii :
Fot.44. Nieco 'kosmiczny' budynek :D uniwersytetu w Barodzie (Vadodarze).
Fot.44.2. W wersji nocnej.
Uwaga !
Przed chwilą pojawiło się zdjęcie 44. budynku spośród zaplanowanych 88, a więc połowa.
Serdecznie dziękuje za zainteresowanie artykułem !!
Fot.45. Opuszczona (?), piękna świątynia.
Fot.46. Ładna willa w Barodzie.
Fot.47. Intrygujący budynek w Vadodarze w Indiach.
Fot.47.2. Widok na widowiskowe balkony (czy tarasy ? :D)
Pozostańmy jeszcze w Indiach, bo można znależć tu naprawdę wiele architektonicznych inspiracji. Tak wiele, że mógłbym stworzyć cały ten artykuł o '88 budynkach' tylko na podstawie indyjskich obiektów... Dlaczego?
Bo byłem w Indiach 3 miesiące, czyli niemało jak na podróż po jednym kraju (choć z drugiej strony 3 miesiące na zobaczenie tych wielkich Indii to też nie aż tak dużo a na ich zrozumienie to już nawet niewiele...), ale przede wszystkim dlatego, że budynki mają tam po prostu dużo dekoracji oraz jakichś pomysłowych, nieszablonowych kształtów i wykończeń co do zasady.
Mam na to niezbite dowody :D, proszę spojrzeć na kolejne fotografie :
Fot.48. Zachwycająca i bardzo inspirująca 'roślina' :D w Gokarnie, interesującej miejscowości w stanie Karnataka w Indiach.
Na następnych 3 zdjęciach pojawimy się w 3 różnych miastach :
Fot.49. Budynek na terenie 'świątyni małp' w Dżaipurze.
Fot.50. Dom o oryginalnym kształcie w Dżodhpurze.
Fot.51. Ciekawe zdobienia na budynku w okolicach starego bazaru w Delhi.
No dobrze, do Indii jeszcze później wrócimy (oczywiście :D).
A tymczasem przenieśmy się do Europy Środkowej, na Węgry. Na południu tego kraju, blisko granicy z Serbią leży bardzo ładne miasto Szeged (Segedyn) :
Fot.52. Pomysłowo i efektownie zrobiony budynek w Szegedzie.
Fot.52.2. Zbliżenie na najciekawsze elementy.
Fot.53. Unikalna kopuła !
Pozostańmy jeszcze w Szegedzie, bo pomysłowych i ładnie wykończonych budynków jest tam 'zatrzęsienie' :D
Fot.54. Efektowny gmach z 'tunelem' na tramwaje i samochody :D
Fot.55. Kolejny ciekawy budynek z Szegedu.
Fot.55.2. Widok na detale.
Pojedźmy teraz zaledwie ~40 km ale po drodze przekroczymy granicę - z Węgier do Serbii. W mieście Subotica czeka na nas taki oto bajkowy budynek :
Fot.56. Bajkowy budynek w Suboticy w Serbii.
Fot.56.2. Bajkowy budynek w Suboticy, widok nr 2.
A teraz powróćmy jeszcze do Szegedu na jedno zdjęcie. Po to, aby zobaczyć wspaniałą, 'pokręconą' kolumnę :D
Fot.57. Pięknie 'pokręcona' kolumna w Szegedzie ! :D
Tylko dwa razy widziałem w Życiu tego typu kolumny. Jedną właśnie w Szegedzie a drugie (bo było ich kilka jednakowych obok siebie) w Iranie. Wstawię teraz ich zdjęcie, żeby mogli się Państwo im przyjrzeć (a jest czemu). A więc przeniesiemy się znów do Iranu, bo tam, w małym miasteczku o smacznej nazwie Dżam :D, pewnego dnia w 1398 roku, wg daty irańskiej, spotkałem również 'pięknie pokręcone kolumny' :D
Fot.58. Tak się zagina czasoprzestrzeń :D - Dżam, Iran
Pozostańmy jeszcze w Iranie, a nawet w jego południowej części i pojedżmy do ostanu Fars. W mieście Sziraz czekają na nas takie architektoniczne perełki :
Fot.59. Jedna z 4 wież w cytadeli Karima Khana.
Fot.60. Piękna willa o finezyjnym kształcie w mieście Sziraz.
Fot.61. Niesamowite witraże i sufity w meczecie Nasir-ol-Molk w Shiraz.
Z Szirazu w Iranie pojedźmy teraz do miejscowości Goreme w regionie Kapadocja w Turcji. Prawie 3 tysiące kilometrów, mimo, że kraje te graniczą ze sobą !
Goreme swój niepowtarzalny urok zawdzięcza położeniu. No i te balony popołudniem latające po niebie... A więc teraz będzie gratka dla fanów Freda Flinstona i wszystkich innych jaskiniowców :D, domy wykute w skałach :
Fot.62. Ktoś się musiał tam porządnie napracować, ażeby w tej skale dom zbudować - Goreme, Turcja.
Fot.62.2. Domy wykute w skale w Goreme.
Fot.62.3. Rzut oka na Goreme i okolice w Kapadocji.
No dobrze, a teraz zmieńmy stronę kontynentu europejskiego ze skrajnie wschodniej na skrajnie zachodnią i przenieśmy się w okolicę wybrzeża, które jako pierwsze w Europie spotyka ten wielki Ocean Atlantycki - do Portugalii. Mieszkałem tam przez prawie rok (od kwietnia do grudnia 2017 roku wg daty europejskiej) i portugalska architektura bardzo mi się spodobała. Pojedźmy najpierw do stolicy kraju, Lizbony. Proponuje dojechać tam pociągiem, bo poniższe zdjęcia będą z kategorii 'ciekawe dworce kolejowe' :D
Fot.63. Dworzec kolejowy 'Oriente' w Lizbonie.
Fot.63.2. 'Oriente', widok z zewnątrz.
Fot.64. Dworzec kolejowy 'Rossio' w Lizbonie.
Pozostańmy w Lizbonie - bo to ładne architektonicznie miasto...
Fot.65. Stara wytwórnia ceramiki w okolicach Intendente w Lizbonie.
Fot.66. Jak to w pofalowanej Lizbonie i Portugalii (przez fale Oceanu oraz 'falar' znaczy po portugalsku 'mówić' :D) powinno być, balkony też budowniczowie pofalowali :D
Fot.67. Ciekawy budynek z wielkimi, okrągłymi oknami.
Na trzech kolejnych zdjęciach pojawimy się w 3 portugalskich miastach, na pierwszym z nich jeszcze Lizbona, a potem proszę dokładnie czytać podpisy :D
Fot.68. Wieża z łukami ? O tak !
Fot.69. Miejska biblioteka w mieście Faro (w regionie Algarve), gdzie po okolicznym parku przed wejściem do biblioteki przechadzał się paw... :D
Fot.70. 'Casa de musica' (port. 'dom muzyki') o oryginalnej bryle w Porto.
No tak, w Portugalii jest wiele architektonicznych inspiracji... A teraz zmieńmy Kraj, ale zostańmy jeszcze w strefie wpływów kultury romańskiej.
Więc np. przepłyńmy przez Morze Śródziemne, a potem nawet Jońskie i Adriatyckie :D, aby dotrzeć do włoskiej Wenecji :
Fot.71. Za dużo tu przepychu, ale wstawiam zdjęcie bazyliki św. Marka w Wenecji bo to jednak architektoniczne dzieło sztuki i o pięknym kształcie.
Fot.72. Ładnie zdobiony budynek w Wenecji.
Fot.72.2. I przy okazji jeszcze przykład podobnego, choć nieco innego zdobienia w Wenecji.
Czas na pozdrowienia z Afryki !
Teraz przenieśmy się znów do Afryki, z której to piszę do Państwa tego bloga. Podróż do Afryki już od kilku lat była moim marzeniem. W tym roku udało się je zrealizować. Przyleciałem 3,5 miesiąca temu do Etiopii, tuż przed globalnym pojawieniem się jakiejś oszalałej (pseudo-)epidemii. To też spowodowało, że dostałem szansę zostać dłużej w Etiopii, z czego się cieszę, bo bardzo dużo Dobrego się tu zdarzyło oraz dzięki większej ilości wolnego czasu mogę tworzyć tego bloga.
Zajrzyjmy teraz na chwilę do Debre Markos, ciekawego miasta (mimo, że nic specjalnego tam nie ma :D) w regionie Amhara :
Fot.73. W Etiopii widziałem już bardzo wiele takich domów o ścianach ze 'słomo-gliny'.
Fot.73.2. Pozdrowienia od autora ! (i jako, że Świat już od pewnego czasu stoi na głowie to autor się dostosował :D)
Fot.74. Wspaniałe, półkoliste balkony w miejscowości Margao w regionie Goa w Indiach.
Fot.75. Ładny budynek w ciekawym mieście Puducherry w Indiach.
Udajmy się teraz na północ Pakistanu, w góry pasma Karakorum. Są to bardzo wysokie góry. Np. drugi najwyższy szczyt górski na naszej Ziemi, ośmiotysięcznik K2 znajduje się tam. Ogólnie w Pakistanie jest 5 gór powyżej 8000m n.p.m. (a na całym Świecie 14) oraz 108 szczytów powyżej 7000m n.p.m. ! A wierzchołków o wysokości do 7000m n.p.m. jest tak dużo, że... się ich nie liczy ! :D
W związku z tym chcę pokazać Państwu budynek z pakistańskich gór. Jadąc motorem przez dolinę Hunza pewnego zimowego dnia (mój artykuł o tych wspaniałych dniach można znaleźć tu: [ Karakorum - dolina Hunza ] w niewielkiej wsi znalazłem taki oto świetny dom :
Fot.76. Mając tak niesamowity widok z okna, taras na dachu i balkon dookoła każdej kondygnacji domu to strzał w dziesiątkę !
Pozostańmy jeszcze w Pakistanie, a nawet w jego północnej części i w górach, ale zjedźmy trochę na południe do prowincji Chajber Pasztunchwa. Tam w ciekawym mieście Mingora na jego obrzeżach miałem okazję zobaczyć taki oto fantastyczny hotel :
Fot.77. To się nazywa żyć w zgodzie z Naturą :D
Fot.77.2. Widok z drugiej strony na ten hotel w Mingorze w Pakistanie.
Pojedźmy teraz do stolicy Iranu - do Teheranu. W tym wielkim i ciekawym mieście widziałem naprawdę dużo kreatywnie zbudowanych budynków. A ten na poniższym zdjęciu to już konstrukcja bardzo unikalna :
Fot.78. Bardzo ciekawy budynek w Teheranie.
Powróćmy na chwilę do naszego Kraju zobaczyć ciekawe kamienice z dwóch miast położonych na północy Polski :
Fot.79. Urozmaicone kształty w centrum Elbląga.
Fot.80. Ciekawie zrobiona (tzn. zdobiona :D) kamienica w Szczecinie.
Jak juz jesteśmy tak blisko to zajedźmy jeszcze na chwilę do Czech :
Fot.81. W ciekawej Pradze.
Trochę wyżej pisałem o budynku zbudowanym w równowadze z Naturą (w jakimś sensie). To teraz, w nawiązaniu, zobaczmy na pewien 'zielony' wieżowiec zbudowany w Mediolanie we Włoszech. Wiem, że jakość tych 2 zdjęć powinna być lepsza, ale proszę o wyrozumiałość, jako, że robiłem je podczas kierowania samochodem po nieznanym mi dużym mieście... :D
Fot.82. 'Zielony' wieżowiec w Mediolanie.
Fot.82.2. Widok w zbliżeniu.
A teraz pojedziemy do Rumunii :
Fot.83. Moja Mama powiedziałaby pewnie, 'co to za kicz', ale mi się takie oryginalne kształty podobają :D; widziane gdzieś po drodze w Transylwanii w Rumunii.
Pozostańmy jeszcze w Europie, przenieśmy się na jedno zdjęcie do Niderlandów i jedno do Niemiec :
Fot.84. Pomysłowa fasada budynku w mieście Zaandam, w Niderlandach.
Fot.85. Ciekawie pomalowana elewacja budynku w Lipsku, Niemcy.
Czas na ostatnie już dziś obiekty z Indii :
Fot.86. Kiedyś zbiornik na wodę, a dziś zabytkowe schody na ileś metrów w dół - Bundi, Radżastan, Indie.
Fot.87. Budynek z ładnymi zdobieniami w Barodzie (o ile dobrze pamiętam jest to boczne wejście na dworzec kolejowy).
Zbliżamy się do końca - pora na ostatnie zdjęcie tego artykułu (mam nadzieję, że ktoś tu dotarł :D) :
Fot.88. Cerkiew prawosławna o bardzo oryginalnym i pięknym kształcie w Skopje, w Macedonii Północnej.
Uff, wreszcie skończyłem ten artykuł po ponad 2 tygodniach... Nie było tak łatwo - musialem przejrzeć ~kilka czy nawet 10 tysięcy zdjęć (a może i więcej - nie liczyłem, ale ogólnie wszystkich zdjęć z podróży mam prawie 14 tysięcy !), żeby wybrać te ciekawsze budynki, bo o niektórych (jak np. ten wspaniały po drodze do Brna) już zapomniałem... Dlatego zajęło mi to sporo czasu. Ale bardzo się z tego cieszę że ten artykuł ukończyłem. No i już nastepne czekają w kolejce do zakodowania ! :D
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie artykułem ! Mam nadzieję, że komuś się spodobał oraz że kogoś zainspiruje !